Onomatopeje, czyli wyrażenia dźwiękonaśladowcze, są przeważnie pierwszym językowym kontaktem dziecka z otoczeniem i dzięki nim dzieci wyrażają w sposób naturalny otaczające ich zjawiska słuchowe. Dlatego odgrywają tak ważną rolę w rozwoju mowy każdego dziecka.
To właśnie dzięki wyrażeniom dźwiękonaśladowczym dzieci, zanim zaczną posługiwać się całymi wyrazami czy zdaniami, komunikują się z otoczeniem. Mówiąc inaczej, wyrażenia dźwiękonaśladowcze są pierwszymi, naturalnymi słowami dziecka, które powiązane są z określonymi znaczeniami, np.:
- Muu – to krowa,
- Bam – to upadek lub upuszczenie zabawki,
- Kap kap – to deszcz.
Otaczający nas świat jest źródłem przeróżnych fascynujących dźwięków a rodzic, który naśladuje różne odgłosy pomaga dziecku zacząć je naśladować. Dziecko wsłuchując się w nie dziecko odwzorowuje:
- głosy zwierząt,
- ptaków,
- sprzętów mechanicznych (klakson samochodu, dzwonek telefonu, warkot odkurzacza, stukanie klocków, pocieranie ręką po papierze itp.),
- jak i głosy ludzi rozmawiających między sobą lub przemawiających bezpośrednio do dziecka.
Z tych rodzajów dźwięków powstają wyrazy dźwiękonaśladowcze. Pojawiają się one w mowie każdego dziecka pod koniec pierwszego i na początku drugiego roku życia. Naturalnym etapem jest także wymyślanie przez dziecko wyrazów=odgłosów, mówi się wtedy o neologizmach dziecięcych.
Dziecko przez pewien czas, podczas komunikacji z otoczeniem używa wyrażeń dźwiękonaśladowczych. Z czasem zaczynają one być zastępowane słowami jednosylabowymi lub dwusylabowymi, np. “mama am” – co może oznaczać „Mamo chcę jeść”.
W jaki sposób rodzic może bawić się z dzieckiem i uczyć go wyrażeń dźwiękonaśladowczych?
- nazywajcie przedmioty, które na co dzień są wokół Was w domu czy na spacerze, używając wyrażeń dźwiękonaśladowczych np. kura – ko ko, koza – me, samolot – uuu, gotująca się zupa – bul bul, zegar – tik tak, deszcz – kap kap, itd.;
- wykorzystujcie figurki zwierzątek lub pacynki;
- czytajcie książeczki i oglądajcie ilustrację, a wskazując palcem na zwierzątka/pojazdy wydawajcie ich odgłosy.
Wyrażenia dźwiękonaśladowcze, co dają dzieciom:
- są pierwszym językowym kontaktem dziecka z otoczeniem,
- imitują w wymowie dźwięki wydawane przez ludzi, zwierzęta, pojazdy, przedmioty, odgłosy przyrody,
- zastępują wyraz zbyt trudne dla dziecka łatwiejszymi do wymówienia,
- ćwiczą umiejętność słuchową i pamięć słuchową,
- stanowią ważny etap kształtowania się mowy (poprzedni etap: gaworzenie to element okresu melodii, teraz dziecko wchodzi w okres wyrazu),
- rozwijają wszystkie najważniejsze funkcje mowy,
- wzmacniają wyrazy podkreślając ich znaczenie,
- stanowią podstawę posługiwania się językiem potocznym, a potem literackim, są bowiem podstawą do tworzenia nowych wyrazów.
Wyrażenia dźwiękonaśladowcze pozytywnie wpływają na:
- sprawność narządów mowy dziecka,
- artykulację,
- oddychanie,
- fonację,
- słuch fonematyczny,
- prozodię (melodię, akcent i rytm mowy).
Podczas głośnego czytania, zachęcajcie dziecko do naśladowania, pokazywania i powtarzania wyrażeń dźwiękonaśladowczych oraz prostych słów tak, by zrobić z tego aktywną zabawę.
Rodzicu, to podczas zabawy z maluszkiem, używając wyrażeń dźwiękonaśladowczych, wspieracie rozwój mowy dziecka. Inwencja twórcza należy do rodzica. Gdy maluszek zaczyna posługiwać się wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi pokażcie mu, że je rozumiecie np. podczas spaceru na widok karetki dziecko zrobi “i-jo, i-jo”, odpowiedzcie mu: „Tak, jedzie karetka i robi i-jo, i-jo”. Pamiętajcie jednak o tym, że kiedy organizujecie zabawę z konkretnymi wyrazami, musicie uwzględnić stopień trudności i wiek, w którym dane głoski pojawiają się w mowie dziecka. Onomatopeje pomagają dzieciom w opanowaniu podstaw mowy i zapobiegają nieprawidłowościom w jej rozwoju. Powtarzane wielokrotnie wyrazy sprawiają, że nauka ma charakter spontanicznej zabawy, podczas której ćwiczy się wiele funkcji aparatu mowy. Do zabawy wykorzystujcie wszelkiego typu klocki, obrazki, ilustracje, książeczki, zabawki, sylwety zwierząt. Dziecko, które czuje się rozumiane chętniej będzie posługiwało się wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi, ponieważ czuje, że mają one moc sprawczą.
Przykłady wyrażeń dźwiękonaśladowczych:
- odgłosy zwierząt: krowa – muuu; baran – beee; świnka – chrum, chrum; kwi-kwi; osa – bzzz, miauczenie kota – miau; pies – hau-hau; kaczka – kwa, kwa; taś -taś; bocian – kle-kle; żaba – kum-kum; sowa – hu-hu; wąż – ssss…; gołąb – gruchu, gruchu; wrona – kra, kra;
- odgłosy pojazdów: auto – brum; pi-bi; samochód policyjny – e-o; karetka pogotowia – i-jo; straż pożarna – e-u; pociąg – fu-fu;
- naśladowanie śmiechu innych osób: mamy – ha-ha; taty – he-he; dziecka -hi-hi; Św.Mikołaja – ho-ho;
- inne: pukanie – puk, puk; uderzanie – buch, buch; bicie serca – pik, pik; podskoki – hop, hop; okrzyki radości – hip, hip; zegarek – cyk, cyk; woda – kap-kap; chlap-chlap; dzwonek – dzyń-dzyń; nawoływanie kurcząt – cip -cip; zatrzymywanie konia – prrrr; poganianie konia – wio!; kichanie – a psik!; strzelanie – pif -paf; rzucanie, uderzanie – bęc; wiatr – szszsz… szorowanie -szuru-buru; itd…
Jak ćwiczyć z dzieckiem wyrażenia dźwiękonaśladowcze?
Bardzo fajnie opracowała to Kamila z Logopasji, tu macie bezpośrednio link: Kreatywne wyrażenia dźwiękonaśladowcze z logopasją! (logopasja.pl)
Zapraszamy Was do zabawy z dziećmi, aby wspierać prawidłowy rozwój ich mowy 😊.
* zdjęcia: freepik.pl